Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Praca nad prestiżem – 31 Sesja Rady Miasta w Łęcznej

Utworzony przez Bartol., 22 maja 2013 r. o 19:12
Trzeba poinformować mieszkańców osiedli w mieście, że radni zamieszkujący zasoby w swoich spółdzielniach mieszkaniowych głosowali przeciwko swoim sąsiadom, kolegom, znajomym. Jak można jednocześnie być w radzie w spółdzielni mieszkaniowej i przeciwko niej głosować. Trzeba zgłosić wnioski o odwołanie tych osób z zajmowanych stanowisk w spółdzielniach mieszkaniowych. Teraz proszę Państwa przez te osoby wszyscy mieszkańcy blokowisk zapłacą więcej, bo spółdzielnie będą musiały kupić, lub dzierżawić kontenery na odpady. Oczywiście Pan Burmistrz jest z tego wyłączony - niby mieszka w Łęcznej, ale jego śmieci zabiera gmina Puchaczów. I tak się rządzi miastem, w którym praktycznie się nie mieszka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Może spółdzielnie pomogą i wywieszą nazwiska radnych w gablotach?
Te tablice zakupili mieszkancy i mają słuzyć mieszkancom spółdzielnie łaski nie robią ze takie ogłoszenie o wynikach glosowania umieszczą.pawlak wie juz gzie mozna ksero za darmo załatwic
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ferdynand K napisał:
Jak można jednocześnie być w radzie w spółdzielni mieszkaniowej i przeciwko niej głosować. Trzeba zgłosić wnioski o odwołanie tych osób z zajmowanych stanowisk w spółdzielniach mieszkaniowych.
I to mi się podoba. Poczekajmy na "ruch" radnego Pawlaka.Zagłosuje za zmianą statutu Sp.Skarbek?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z odwołaniem radej Florek ze stanowiska w radzie to bardzo dobry pomysł
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Bartolu, swoimi artykułami powoduje pan u mnie bardzo duże skoki ciśnienia. Te skoki wynikają jednak z faktu dowiedzenia się jak głosuje "mój" radny. Pani przewodnicząca, bezpowrotnie traci pani głos mój i moich bliskich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mój także ale to się stało już dawno
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od tej pory głosuję tylko na tych , którzy zagwarantują zerowe stawki na wodę i śmieci, ciepło i remonty - a i kablówkę też. Kandydaci do dzieła - kto da mniej !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
P.Radni którzy głosowali przeciw pokryciu kosztów zakupu pojemników na śmieci przez Miasto a w związku tym za zakupem pojemników przez Spółdzielnię - koszty poniosą członkowie Spółdzielni i to znaczneo koszty , powinni sami zrezygnować z członkostwa w Radach Nadzorczych- P. Florek i P. Góral . Członkowie Spółdzielni was wybrali żebyście działali na rzecz ich dobra a tu co. Coś tu śmierdzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Informacja z sesji jest nieprawdziwa - nad uchwałami "śmieciowymi" nie głosowano - głosowano nad wprowadzeniem ich pod obrady. Ponieważ zgłoszone projekty nie spełniały warunków, które precyzuje Statut Gminy ich wprowadzenie byłoby równoznaczne ze jego złamaniem. Dziwne, że radni nie potrafią spełnić warunków jakie sami sobie w Statucie narzucili.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
źle zanotowałeś panie Kuczyński, rzeczywiście pojawiły się argumenty o niespełnianiu warunków przez projekty opozycji. zostały one jednak obalone skutecznie przez radnego Fijałkowskiego. Łęczyńska doktryna prawna wzięła górę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
P.Radni którzy głosowali przeciw pokryciu kosztów zakupu pojemników na śmieci przez Miasto a w związku tym za zakupem pojemników przez Spółdzielnię - koszty poniosą członkowie Spółdzielni i to znaczneo koszty , powinni sami zrezygnować z członkostwa w Radach Nadzorczych- P. Florek i P. Góral . Członkowie Spółdzielni was wybrali żebyście działali na rzecz ich dobra a tu co. Coś tu śmierdzi.
Najwyższy czas żeby spółdzielnie wzięły się do roboty. Już dawno powinny powstać jakieś altanki - przecież to co jest teraz to jakaś masakra, brud smród. W Lublinie spółdzielnie mogły jakoś sobie z tym poradzić i nie próbowały zwalać swoich obowiązków na miasto.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
źle zanotowałeś panie Kuczyński, rzeczywiście pojawiły się argumenty o niespełnianiu warunków przez projekty opozycji. zostały one jednak obalone skutecznie przez radnego Fijałkowskiego. Łęczyńska doktryna prawna wzięła górę.
Obalone - śmiechu warte - doktryna Kalego: Kali ukraść dobrze, Kalemu ukraść źle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pomyśl logicznie radni głosowali za lub przeciw wprowadzeniu uchwał pod głosowanie. Głosowali w sprawie konkretnych uchwał. Czy to Cię przerasta? Fijałkowski podał konkretne akty prawne, które mówiły o zasadności i poprawności składanych wniosków. W odpowiedzi usłyszał coś co można tłumaczyć jako nie, bo nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Borkowska ponownie nie potrafiła przytoczyć żadnego paragrafu potwierdzającego jej tezy. Stwierdziła, że uważa inaczej pomimo iż Fijałkowski omawiał poszczególne przepisy dysponując wyrokami odpowiednich sądów. Ale co z tego przecież Prestiż Pani Borkowskiej jest silniejszy niż akt prawny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
pomyśl logicznie radni głosowali za lub przeciw wprowadzeniu uchwał pod głosowanie. Głosowali w sprawie konkretnych uchwał. Czy to Cię przerasta? Fijałkowski podał konkretne akty prawne, które mówiły o zasadności i poprawności składanych wniosków. W odpowiedzi usłyszał coś co można tłumaczyć jako nie, bo nie.
Wystarczyło by zamiast tych swoich rgumentów zastosował się do tego co sam zapisał w Statucie - par.45 ust.2 "Do projektu uchwały dołącza się ....... skutki finansowe uchwały i źródła ich pokrycia." A ponieważ były to akty prawa miejscowego to była również konieczność ich konsultacji z ngo (w sposób zgodny z własną uchwałą Rady Miejskiej). Już raz musieli jeszcze raz głosować uchwałę bo była niekonsultowana - chociaż żadne ngo do tej konsultacji się nie zgłosiło - taka była decyzja Wojewodu i słusznie, dlatego wszystkie akty prawa miejscowego się konsultuje - co nie wiedział o tym ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Argumenty typu Borkowska. Z niczego nie wynikają ale tak ma być i koniec.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proszę mi wskazać skutki finansowe przedstawione przez Panią Borkowską, gdy zgłaszała stawki 9 i 14 zł. Gdzie są te wyliczenia? Burmistrz przedstawił swoje na 1 stronie A4 ale dał cokolwiek a Pani Borkowska? Wczoraj padło na sesji to pytanie, a w odpowiedzi była zasłona milczenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no i widzicie, bartolowe karakany nie wzięli pod uwagę statutu, a tak wołają o przestrzeganie litery prawa - wkurzajcie się i pieńcie wredne bartole, a i tak jest to wasza ostatnia kadencja w radzie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Argumenty typu Borkowska. Z niczego nie wynikają ale tak ma być i koniec.
Statut (par.45) http://www.e-bip.pl/.../##1595422506.0 Przykład konsultacji http://www.leczna.pl...acji/art81.html no comments
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proszę zapoznać się z tym przepisem: § 3 ust. 4 uchwały Nr XLII/357/2010 Rady Miejskiej w Łęcznej z dnia 8 września 2010 w sprawie określenia sposobu konsultowania projektów prawa miejscowego w dziedzinach dotyczących działalności statutowej organizacji pozarządowych oraz podmiotów prowadzących działalność pożytku publicznego (Dz. Urz. Woj. Lub. z 2010 r. Nr 116, poz. 2072) a dopiero później gadać.... Co by jednak nie mówić zgłaszane w trybie zmiany porządku obrad projekty uchwał nie wymagały już konsultacji więc radni mogli spokojnie je poprzeć i nie było sensu się kłócić kto miał rację. Fijałkowski argumentował to chyba 3 wyrokami sądów, ale to w Łęcznej za mało. Nie chcieli żeby te zmiany przeszły i tyle i po co bronić takich ludzi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...